sobota, 11 sierpnia 2012

LAWENDOWE TRIO

W  dziedzinie wianków  zbyt wiele  wymyśleć się już nie da, ale zawsze warto próbować :)
W ich tworzeniu moimi niekwestionowanymi autorytetami są:
  Laboratorium Flory  , której wianki  świąteczne od kilku lat wzbudzają mój zachwyt
  Minidecco  oraz Tulka. 
Trzy odmienne  style, ale wszystkie łączy jedno - SĄ PIĘKNE :)
Moje lawendowe  trio zrobiłam na bazie  podkładów z wikliny, którą  pokryłam  białą  farbą w sprayu. Do lawendy właśnie bielone podkłady pasują mi najbardziej.
Dwa z nich  to prezenty, trzeci znalazł już swoje miejsce w salonie pod kinkietem :)




Wianek z oliwkową kokardą  przeznaczony jest dla M. która ma słabość do tego  koloru :)
 



Wianek z  kwiatkami w kolorze mięty jest dla Kasi - takie kolory wybrała sobie  moja pierworodna :)




Jako, że są to moje pierwsze w życiu wianki (wcześniej popełniłam tylko dwa stroiki na świece) proszę o wyrozumiałość i łagodne  traktowanie :)

13 komentarzy:

  1. Zaglądam dziś w oczekiwaniu na to co powstanie z fioletowej zapowiedzi, a tu wianki! Podobają mi się, najbardziej fioletowo-fioletowy, ten pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak stroiki na świece, tak i te wianki są cudnej urody.Zazdroszczę , w tym pozytywnym znaczeniu słowa, tych umiejętności tworzenia rzeczy pięknych, ze smakiem, eleganckich i ...podziwiam wszystko co czynisz.Pozdrawiam pełna zachwytu.
    Wydawało by się ,że to proste, otóż nic z tego, próbowałam to wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przepadku bardzo przydatny był ebook Kasi Tulak "Jak zrobić wianek". Można tam znaleść podstawowe informacje na ten temat-polecam :)

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję,już tam zajrzałam i oczywiście zapisałam sobie, by wiedzieć ,gdzie szukać. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Wszystkie wianki śliczne, choć najbardziej zauroczył mnie ten drugi wianuszek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Drugi najfajniejszy, ale kokarda za bardzo dominująca w kolorze;)
    Ogólnie...super !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyrozumiałość? Te wianki są piękne! Wyrozumiałość i owszem - potrzebna jest mi żeby pogodzić się z moją zazdrością: ja też takie chcę! Pozdrawiam serdecznie!
    Sylwia z http://mojkrzyzykowyswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wierzę, że robiła to Pani pierwszy raz:)) Dla mnie to dzieło zawodowca. Są przepiękne, subtelne a jednocześnie niezwykle dekoracyjne. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ollyes to naprawdę był mój pierwszy raz :)))

      Usuń
    2. To tym bardziej jestem pod wrażeniem, widzę, że nie tylko do sutaszu ma Pani wielki talent, ale jest Pani wszechstronna. Ja też ostatnio popełniłam swój pierwszy raz z sutaszową bransoletką. Daleko mi do Pani dzieł, ale i tak jestem z siebie dumna, że w ogóle się za nią zabrałam i ją dokończyłam. Może Pani zerknąć w wolnej chwili, zapraszam. Pozdrawiam serdecznie i czekam na następne Pani cuda:)))

      Usuń
  7. Hola haces unos trabajos FANTASTICOS, un besazo

    OdpowiedzUsuń
  8. wianki o niebo lepsze od tych, które czasem widuję w kwiaciarniach. Jak widać gustu nie da się nauczyć. Gratuluję ślicznych wianków i talentu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...