
Dzisiaj króciutko, przedwyjazdowo.
Niewiele jest osób nie lubiących tzw. przedmiotów z duszą. Przedmiotów, które mają swoją historię, które częto wiążą się z bliskimi nam ludzmi, które przechwujemy z pietyzmem i oglądamy usmiechając się. Ja je uwielbiam i mam ich sporo. Antyki, stare zegary, fotografie, stare koronki itp. Dzisiaj przedstawiam moją zabawę z... koronkami- czyli koronkową robotę :D
Juz kilkakrotnie chciałam przeniesc fakturę koronki na srebro, ale niestety bezskutecznie, aż teraz pojawiła się w koncu taka możliwosć.
Róg obfitosci (Horn of plenty)- to pomysł, który chciałam już dawno zrealizować, ale z różnych powodów powstał dopiero teraz. Naszyjnik w kształcie rożka z piękną fakturą rodem z babcinych koronek i "wysypujące" się niczym cukierki cudownie mieniące się feerią barw labardoryty (spektrolit) i perełki słodkowodne. Pięknie układa się na dekolcie tworząc zwartą kaskadę.
Do kompletu delikatne, lekkie kolczyki w dwóch wariantach.
Wariant drugi wykonałam dla Eleny z najlepszymi życzeniami urodzinowymi :)
Eleno wszytskiego co w życiu najlepsze i najpiękniejsze, spełnienia marzeń i wszytskiego naj, naj :)
Bransoletka z elementem wykonanym pastą AC i ozdobioną również koronkowym motywem. Zastanawiałam jakie minerały będą pasowały do tej bransoletki. Wybrałam koral fossil, który tez ma trochę koronkową strukturę i perły w kolorze starego złota. I powstała stylizowana na starą bransoletka.