Coco Chanel i Audrey Hedburn to dwie niezwykłe kobiety, które są dla mnie ikonami stylu. Kochały ponadczasową klasykę i perły :)
Od dawna chciałam zrobić naszyjnik z naturalnych pereł w stylu Chanel. I tak powstał prezentowany niżej naszyjnik. Elementy z sutaszu są inspirowane pracami Kaya Sołovieva która chyba jako pierwsza na świecie wpadła na pomysł takiego wykorzystania sutaszu. Prace Kai są naprawdę piękne i niezwykle eleganckie. Zajrzyjcie na jej profil na www.livemaster.ru.
Wykorzystałam w tym naszyjniku przepiękne naturalne perły słodkowodne w kolorze srebrnym oraz perły seashell. Sznury pereł są supełkowane - taki zabieg jest pracochłonny, ale skuteczny i w razie zerwania sznura zapobiega rozsypaniu się, co w przypadku tego naszyjnika jest istotne z uwagi na wartość pereł.
Naszyjnik składa się z 7 sznurów i jest długi - najdłuższy sznur ma ok. 100 cm długości. Przez swoją długość jest bardzo trudny do fotografowania i cóż mogę powiedzieć - chyba tylko tyle, że w realu wygląda zjawiskowo i zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach :)
Eleganckie uzupełnienie małej czarnej, szarej prostej sukienki lub bluzek koszulowych.
I jeszcze drobiazgi dla moich Perełek :)
Bransoletka wykonana wg wzoru Sidonia's handmade jewerly
której tutoriale są bardzo czytelne i zrozumiałe nawet dla takiego laika w technice beadingu jak ja :)
Kolczyki, letnie pastelowe zrobione w lipcu, prawie o nich zapomniałam - niby podobne ale jednak różne żeby się dziewczyny nie pokłóciły :)
To jest prześliczne! Podziwiam za cierpliwość i wytrwałość przy robieniu naszyjnika... jest super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkoralikowyszlak.blogspot.com
dziękuję :)
UsuńCoś wspaniałego :) naszyjnik jest nieziemski :) wspaniały :)
OdpowiedzUsuńZachwycające piękności !!! Brak mi słów pochwał dla Twojej twórczości !!!
OdpowiedzUsuńdziękuję, ale chyba nie zasłużyłam na te pochwały...
UsuńTe dwa naszyjniki z perłami -szyk i elegancja totalna !!!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę takie zestawienie z koralami, ale wygląda przepięknie:)
OdpowiedzUsuńhmm, ale gdzie te korale??
UsuńO Jezu! Jakie to piękne!
OdpowiedzUsuńNajszyjnik cudeńko, ale podejrzewam, że jest baaaardzo ciężki ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPerły naturalne są dość ciężkie, ale bez przesady :)
UsuńNaszyjnik w stylu Chanel jest niesamowity, aż nie mogę się napatrzeć;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńRozetki w naszyjniku są absolutnie niezwykłe, nie wiem, co mnie bardziej zachwyca - wzór, precyzja wykonania czy te zjawiskowe kolory. Masz dar do oryginalnego i wspaniałego dobierania kolorów.
OdpowiedzUsuńPodkreślę raz jeszcze - wzór nie jest moim autorskim pomysłem, Kaya Solovieva opracowała ten wzór kilka lat temu (chyba w 2011 roku) i to jej należą się brawa. Ja tylko starałam się nadać tym naszyjnikom własny charakter.
UsuńAle naszyjniki i kolory są rzeczywiście piękne, może w końcu przekonam się do szarości :)
Naszyjnik jest boski!!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik królewski, cała reszta równie obłędna, perfekcyjna, cudna!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGenialne prace ! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
http://adtadtadta.blogspot.com/
O jejku jakie cudeńka aż nie mogę oderwać oczu :) więc posiedzę i popatrzę sobie na to cudo :)
OdpowiedzUsuńWow! love them all, wonderful work of the hands! I really enjoy this post and the grey pearls so beautiful!
OdpowiedzUsuńW Nowym Roku życzę dużo inspiracji, czasu na ich realizację, czasu dla siebie i bliskich oraz spełnienia w każdej dziedzinie życia!Pozdrawiam ciepło!!!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękne naszyjniki i takie stylowe... wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuń