niedziela, 14 marca 2010

KONWALIE....






Kiedy wczoraj rano zobaczyłam 10 cm warstwę sniegu za oknem stwierdziam, ze trzeba tą wiosnę przywołać. Jak wiosna to maj: konwalie, kwitnące kasztany i.... matura.
Kolczyki są niezwykle delikatne i subtelne z motywem konwalii wyrzeźbionych w srebrze. I zdecydowanie lepiej wyglądają w realu niz na zdjęciach :o) Niewątpliwą ozdobą sa przepiękne briolety kamienia ksieżycowego o niesamowitej błękitnej opalizacji, otulone kaskadą maleńkich białych perełek słodkowodnych (najmniesza ma 2mm). Idealna oprawa dla białych konwalii. Brioletki Moonstone i kilka innych skarbów przyniósł mi listonosz w piątek i cieszylam się nimi jak dziecko nową zabawką. Niewiele mi trzeba do szczęscia jak to trafnie zauważyła moja córka :)

4 komentarze:

  1. Szanowna Pani konwalie jak Szanowna Pani zauwazyla kojarza sie z majem. Ale musze Szanownej Pani podpowiedziec, ze powyzsze dzielo...no nie wstydzmy sie tego nazwac malym arcydzielem...ok...dzielem...schlebia ku przebisniegom a te na wlasne oczeta widzialem tej zimy ...tfu tfu ...tej wiosny

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanowny Panie, po dłuższym zastanowieniu przyznaję rację, miały być konwalie, a wyszły przebiśniegi...
    Wobec powyższego dodaję zdjęcie przebiśniegów, aby inni wybrali sobie co im bardziej pasuje:o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko jedno, które kwiatki, bo oba są śliczne, a kolczyki zdecydowanie dorównują tym naturalnym i prawdziwym. Twoje kwiaty są to te prawdziwe - zaklęte w srebrze

    OdpowiedzUsuń
  4. Konwaliowe kolczyki są przepiękne!Jestem nimi zachwycona!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...