Przerwa pozwoliła mi przede wszytskim odpocząć i przemyśleć wiele spraw. Miałam napisać o fali plagiatów, kopii i zbyt daleko posuniętych podobieństw moich prac jakie znajdowałam ostatnio w necie, o arogancji i bezczelności ludzi, którzy potrafią robić wokół siebie bardzo dużo szumu dla odwrócenia uwagi od tego co robią, ale i jednocześnie promowania siebie kosztem innych. Ale nie będę pisać ponieważ uznałam, że nie warto tracić czasu, energii i nerwów.
Zatęskniłam bardzo mocno za pracą ze srebrem i w ramach wprawki i przyzwyczajenia paluszków do milimetrowych elementów powstał wisior z motywem hortensji (łac. Hydrangea) z przepięknym amazonitem. Kwiaty hortensji mają ok 6mm wielkości , zostały całkowicie ręcznie uformowane. W 2012 roku zamierzam wrócić do srebra, które ostatnio zaniedbałam. Jednocześnie dla równowagi będą powstawały przedmioty z sutaszu :)
Do wcześniejszego postu dodałam czarne kolczyki i proste, ale nie pozbawione uroku i w rzeczywistości zdecydowanie lepiej wyglądające kolczyki z grafitowymi kryształami Swarovskiego w kształcie kwadratów.
W końcu dałam się też namówić na założenie biżuteryjnego "firmowego" profilu na Facebooku, na którym staram się grupować przedmioty wg kategorii: kolczyki, bransoletki, naszyjniki i oddzielna kategoria Art Clay Silver. Przewijanie postów na blogu jest kłopotliwe, a tam jest to bardziej czytelne i skupione w jednym miejscu. Wielu przedmiotów jeszcze nie dodałam, będę to robić systematycznie. Zatem zapraszam do " polubienia" mojego profilu na FB :)
Wisior z hortensją ... cudowny!!! Bardzo mi się podoba! Kolczyki, jak zwykle, piękne ... za każdym razem podziwiam kunszt i dokładność tych sutaszowych dzieł :-))) Cieszę się, że znowu możemy oglądać cudne prace ... Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńTwoje prace są jedyne i niepowtarzalne i zawsze takie pozostaną. Problem plagiatów i dziwnych telefonów lub maili pt; "jak Pani to robi" zatacza tym szersze kręgi im większe są statystyki odwiedzin mojego bloga...Stąd w pełni rozumiem twoje zażenowanie nad tupetem innych...Ja zawsze pozostanę wierną fanką twoich oryginałów :)
OdpowiedzUsuńCudowny wisior! :)))
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne!:) Twój styl - rozpoznawalny w 100%. :)
Jaguś, a teraz za ośmielenie się skrytykowania i "wywalenia prawdy prosto z mostu" zostaniesz jak mniemam, usunięta z listy znajomych na fb... skąd ja to znam?...
Pani Jadwigo, bardzo się cieszę, że znowu jest Pani z nami. Bardzo brakowało mi Pani wpisów i cóż... po prostu się o Panią martwiłam. Przepraszam, wiem, że nic mnie do tego nie upoważnia. Jestem wielbicielką Pani talentu. Odkąd poznałam Pani twórczość, codzienne "hulanie" w sieci rozpoczynam od odwiedzin na Pani blogu oraz w galeriach, w których wystawia Pani swoje dzieła. Wciąż czekam na przypływ wolnych środków aby móc zakupić kolejne cudo (A PODOBAJĄ MI SIĘ WSZYSTKIE!!!!!!!!!!!!!!!), które wyszło spod Pani niezwykłych rąk.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Panią pozdrawiam i życzę nieustającego optymizmu i pogody ducha w tych trudnych czasach.
Basia B. właścicielka cudownych rubinowo-amarantowych kolczyków marki AURUS:)
Aniu osobę którą miałam na myśli, sama usunęłam z listy znajomych na FB. Nie chcę mieć nic wspólnego z takimi ludzmi. Nie należę do ludzi rozpychających się łokciami i chcących zaistnieć i "przebić" się (jak to określiła ta Pani) za wszelką cenę. Każdy z nas się uczy i wzoruje na najlepszych. Ja również uczyłam się na wzorach Dori, ale przychodzi taki czas, że trzeba pójść własną drogą, a nie stale kopiować i jeszcze podpisywac skopiowaną pracę jako projekt autorski. Ostatnio znalazłam mojego Circulusa, którego wykonanie kosztowało mnie 2 tygodnie czasu -skopiowanego i to przez osobę, którą do tej pory ceniłam i szanowałam. I podpis pod pracą "jedyny w swoim rodzaju" - smiać się czy płakać??? To samo z bransoletką z agatem botswana, którą ta sama Pani wystawia na Etsy... Zmiana kolorów i dodanie innego kamienia przy identycznym układzie, sposobie łączenia poszczególnych elementów jest w mojej opinii zbyt daleko posuniętą "inspiracją". Cóż samo życie.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńPani Jadwigo, Pani prace są przepiękne i nic nie jest w stanie im dorównać. A jeśli chodzi o plagiaty, to sama widziałam podróbki Pani kolczyków na allegro, ale ich wykonanie było bardzo dalekie do tego co Pani tworzy.
Pozdrawiam
Sylwia
przecudny wisior <3
OdpowiedzUsuńSylwio witaj wśród moich gości, pozwoliłam sobie dodać Twój blog do zaprzyjaźnionych. Naszyjnik Persefona przepiękny :))
OdpowiedzUsuńPani Basiu witam cieplutko i dziękuję z całego serca za miłe słowa!!!. Przez ostatnie 1,5 miesiąca ogarnęło mnie totalne zniechęcenie i były takie chwile, że miałam ochotę rzucić to wszystko. Chyba nie pasuję do tych drapieżnych i bezwzględnych czasów....
Nietety za bardzo kocham to co robię i juz nie potrafię żyć bez moich biżutków :)
cieszę się, że wróciłaś do srebra, bo właśnie od niego zaczęłam podglądanie Twojego bloga, podziwiam kunszt i precyzję. sutasze piękne i lśniące jak zwykle, więc powtarzać się nie będę:) a jeśli chodzi o te sprawy niemiłe, mi też jedna artystka zrobiła świństwo, ale ja po prostu robię swoje i jestem szczęśliwa, nie warto się przejmować, szkoda życia.
OdpowiedzUsuńprzepiękna/y hortensja:). Cieszę się, że nie porzuciłaś art claya. Robisz piękne, wysmakowane, dopracowane i pełne klasy prace w obu technikach. A podróbkom tego właśnie brak. Tego nie da się podrobić, na szczęście:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ada
Ada dzięki za tak ciepłe słowa, mają dla mnie ogromną wartość ponieważ jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem w AC. Srebra nigdy nie porzucę bo jest w nim MAGIA :))
OdpowiedzUsuńi co najważniejsze -trochę trudno to skopiować :)
Cieszę się, że będzie można podziwić na blogu prace w ArtClay, bo są niezwykle dopracowane, oryginalne, po prostu piękne. A kopiowanie wzorów - gdzieś wpadły mi w oko słowa osoby w podobnej sytuacji, że uznaje to rodzaj komplementu, skoro powstrzymać nie jest w stanie. Pociecha to pewnie marna, zwłaszcza, gdy widzi się pod plagiatem napis 'jedyny i niepowtarzalny'. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękną biżuterię tworzysz, bardzo podobają mi się Twoje wytwory z AC - są niesamowite, podziwiam je już od jakiegoś czasu. Sutasze są również piękne. Zapraszam do siebie, może zechcesz coś skomentować :) www.kraina-czarow.blogspot.com
OdpowiedzUsuńApril dziekuję :) Twoje bransoletki z grubego rzemienia z koralikami -REWELACJA !!!
OdpowiedzUsuńpiekne, nigdy nie moge sie napatrzec, wisior z kwiatkami AC niesamowity, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWisior jest przepiekny!
OdpowiedzUsuńTen wisior jest przepiękny...patrzę i patrzę.. :)
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, że wróciłaś do sreberkowych wariacji kwiatowych! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę że wróciłaś!
UsuńFantastyczny wisior!
Very pretty!!!!!
OdpowiedzUsuńNiezmiennie podziwiam Twoją biżuterię. Twoje prace są niesamowite i jedyne w swoim rodzaju, mimo iż moja biżuteria nie jest tak zaawansowana jak Twoja to też nieraz spotkałam się z według mnie zbyt daleko posuniętą "inspiracją", a Pani której zwróciłam uwagę, bezczelnie obsmarowała mnie na swoim blogu... Tak jak napisałaś bezczelność innych nie zna granic.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i rób swoje, inni nie dorastają Ci do pięt :)
Szczerze podziwiam i zazdroszczę umiejętności pracy z AC. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzepiękne zarówno wisior ze srebra jak i sutaszowe kolczyki, po prostu piękne
OdpowiedzUsuńWisior z hortensjami jest po prostu piękny. Widać precyzję i staranność wykonania. Naprawdę jest piękny i niepowtarzalny! Kolczyki sutaszowe są bardzo dokładnie, idealnie zrobione - małe cudeńka!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sprawa z plagiatowaniem nie zniechęci do dalszej pracy. A z każdej złej sytuacji staram się wyciągnąć dobrą myśl. Tym razem może to być "te prace są na tyle dobre, że ktoś pozazdrościł i próbuje je powtórzyć". Choć domyślam się, jak bardzo sił na takich ludzi brakuje i jak bardzo się odechciewa, niech to będzie motywacją do dalszej pracy i doskonalenia si, by nikt nie był w stanie nam dorównać :)
Nie wiem co bardziej lubię z Twoich arcydzieł, srebro, czy sutasz:) Wypracowałaś niepowtarzalny i charakterystyczny tylko dla Ciebie styl, nie sposób go podważyć, ale na pewno bezkompromisowe podróby bolą. Myślę, że Twój AC w wersji subtelnej, pięknie współgrałby z sutaszową oprawą.
OdpowiedzUsuńHortensja boska:)
Pozdrawiam:)
Cudowny!!!! Przepiękne prace - uwielbiam Cię oglądać i bardzo mi miło, że jesteś artystką z wielką klasą - zarówno w tym, co robisz -jak i traktujesz innych twórców. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze -ciepłe emocje w walentynkowej aurze:).
OdpowiedzUsuńMagda
Wisior z hortensją przepiękny.
OdpowiedzUsuńJa też muszę przerwać ten zimowy zastój, tym bardziej że nowe kamienie leżą na stole i kuszą :)
Magdo dziękuję i trzymam za Ciebie kciuki, Miejsce Sympatycznych Klimatów - miałam cichutką nadzieję, że jeszcze do mnie zaglądasz i że się ucieszysz :)
OdpowiedzUsuńO tak brakowało mi Twoich sreberek :) Wisior jest bajeczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Wisior przepiękny :))) Hortensja to jeden z moich ulubionych krzewów - mam ich kilka w ogrodzie. Sutaszki też super. Cieszę się, że wróciłaś :) Twoja biżuteria jest niepowtarzalna i bardzo charakterystyczna, nie do podrobienia. Wiem jednak jak takie sytuacje wytrącają z równowagi. Pozdrawiam Cię cieplutko i czekam na więcej :)))
UsuńBardzo się cieszę, że widzę srebro u Ciebie:-)).
OdpowiedzUsuńKolejne cudowności!:) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCudowna bajka w srebrze.
OdpowiedzUsuńwróciłaś do srebra i to jest dla mnie cudowne . Bardzo lubię Twoje prace !
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa które potwierdzają, ze powinnam wrócić do srebra. Muszę przyznać, że dobrze jest mieć alternatywę i znać różne techniki:)
OdpowiedzUsuńpiekne kolczyki
OdpowiedzUsuńcudeńka. Można gdzieś kupić twoje prace? czy wykonujesz na zamówienie?
OdpowiedzUsuńLittleGlamDress wykonuję prace na zamówienie. Hydrangea jest dostępna w Arsneo lub bezpośrednio ode mnie.
OdpowiedzUsuń