Mało ostatnio pokazuję, ale niestety problemy z kręgosłupem i wzrokiem uniemożliwiają mi robienie tego co kocham - czyli tworzenie biżuterii z sutaszu :(
Małe co nieco- 2 broszki w moich ulubionych kolorach i wisior wykonany na prezent.
Piekne sa te Twoje sutaszowe dzielka.To jest technika,ktorej nigdy nie probowalam i chyba nie sprobuje,poniewaz zazwyczaj 'mierze sily na zamiary,nie zamiar podlug sil' i wiem,ze nie udaloby mi sie dorownac Mistrzom np takim,jak Ty. Wspaniale rzeczy tworzysz-jestem pelna podziwu. -Pozdrawiam ze Skagen w DK.
Piekne sa te Twoje sutaszowe dzielka.To jest technika,ktorej nigdy nie probowalam i chyba nie sprobuje,poniewaz zazwyczaj 'mierze sily na zamiary,nie zamiar podlug sil' i wiem,ze nie udaloby mi sie dorownac Mistrzom np takim,jak Ty. Wspaniale rzeczy tworzysz-jestem pelna podziwu.
OdpowiedzUsuń-Pozdrawiam ze Skagen w DK.
Och jakie cudne ;)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe klejnoty!
OdpowiedzUsuńBroszka jest niesamowita, ta zieleń przyciąga!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta broszka :)
OdpowiedzUsuńwisior cudowny, kolory świetnie dobrane - właśnie takie moje :) idę dalej podziwiać Twoje prace :)
OdpowiedzUsuńPerfekcja wykonania i niesamowicie pięknie dobrane kolory. I broszki i wisior są przecudne.
OdpowiedzUsuńStupendi i tuoi lavori complimenti!
OdpowiedzUsuńCreazionitralestelle.blogspot.com