poniedziałek, 11 lipca 2011
SALOBRENA
Trochę mnie już zmęczył sutasz, dlatego powstał mix srebrno-sutaszowy.Chyba zrobię sobie przerwę w sutaszu i wrócę na chwilę do moich sreberek :)
Nazwałam prezentowaną bransoletkę SALOBRENA - a to za sprawą Marty- mojego dobrego duszka, którą pozdrawiam cieplutko i życzę cudownego urlopu w rzeczonej Salobrenie :)
Kolory stonowane, od błękitu poprzez beż, blady róż do ecru. Uwielbiam takie pastelowe jasne barwy, zdecydowanie nie lubię jaskrawych i neonowych kolorów ponieważ uważam, ze takie własnie kolory niewiele mają wspólnego z elegancją.
W srebrnym elemencie umiesciłam kamień księżycowy o pięknej niebieskiej iluminacji, której niestety nie udało mi się uchwycić na zdjęciach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie to piękne, aż zamurowało mnie, a szczęka z wrażenia spadała dwa piętra niżej...
OdpowiedzUsuńKolory cudne, a nazwa idealnie pasuje.
Magnífica!!!!es de envidiar el trabajo que haces,mil felicidades
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są wszystkie Twoje prace!!!
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, elegancka i kobieca. Cudowne są te delikatne kolory. Podoba mi się to połączenie dwóch technik:)
OdpowiedzUsuńpiekna.a na kamieniu widac,ze sie mieni :)
OdpowiedzUsuńBeautiful design!!!!!!! fantastic!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo połączenie kolorów jest genialne , szkoda tylko ze ja mam za szczupłe ręce.
OdpowiedzUsuńO matko!Jakie cudo:)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie. Bransoleta piękna...
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o obserwatorów, to mi ostatnio ciągle znikają.
Przepiękna...
OdpowiedzUsuństrepitoso!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńGorgeous!!!
OdpowiedzUsuńPrzecudna !!! kolory bajecznie delikatne, taki piękny pastelowy wschód słońca - lubię takie :)
OdpowiedzUsuńAch dzięki za odwiedziny. a ja myślałam, że po takich zaniedbaniach z mojej strony mało kto mnie odwiedzi. Myliłam się i jestem bardzo wdzięczna :)Pozdrawiam gorąco Dorota :)
Cokolwiek napiszę i tak nie odda mojego zachwytu. Oczarowała mnie ta bransoletka.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa, kazda opinia jest dla mnie ważna i cenna:)
OdpowiedzUsuńpozdrawim cieplutko i dziękuję za odwiedziny.
Joalinka
OdpowiedzUsuńIstne cudo!!!
Rozumiem, że chcesz zrobić sobie "urlop" od sutaszu, ale będę niecierpliwie czekać na jego powrót w Twoich pracach.
Cokolwiek pokażesz, zawsze jest ucztą dla zmysłów:)
Jolu coś zle zrobiłam przy moderacji i mogę dodać komentarz w takiej formie :(
Ale cudna
OdpowiedzUsuńBransoleta zjawiskowa !!!
OdpowiedzUsuńcudna :)
OdpowiedzUsuńbrak slow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją precyzję i dokładność.
OdpowiedzUsuńTak pięknej biżuterii dawno nie widziałam. Twoje prace zachwycają swoją delikatnością, kolorami..ehh śliczności :)