Kolczyki skrajnie różne, a ich wykonanie było dość kłopotliwe z różnych względów, o których pisać nie będę :)
Pierwsze - dość ryzykowne połączenie kolorystyczne, ale efekt końcowy jest naprawdę fajny.
Następne w odcieniach delikatnego różu, kojarzą mi się z kwitnącą magnolią. W nich sam pomysł oryginalny, ale wykonanie było dość trudne. Zapewne powtórzę za jakis czas ten model, ale muszę jeszcze pomyśleć nad elementami które mi sprawiły kłopot.
Qué colores tan majestuosos, son preciosos!!!
OdpowiedzUsuńIdealne !!!!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękneeeee!!!
OdpowiedzUsuńZaglądam, podziwiam i pozostaję w poczuciu ogromnej przyjemności z oglądania tak pięknej biżuterii. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńbeatiful earings! and what a wonderful colors!!
OdpowiedzUsuńQue preciosidad!!! Bravo
OdpowiedzUsuńJak dla mnie po prostu mistrzowskie wykonanie a pomysł w przypadku drugiej pary na prawdę oryginalny. Podziwiam i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMarvellous!!! All your creations are incredible!!
OdpowiedzUsuńZnakomite...wszytko - i kolory, i wykonanie, i projekt...:) czarujesz jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńW moim typie są zdecydowanie te pierwsze - wysmukły kształt i świetnie dobrane kolory;) Wykonanie mistrzowskie obu par;) Dla mnie trudnością jest wykonanie choćby najprostszego wzoru, więc to, co tu podziwiam jawi mi się jako jedno wielkie wyzwanie, bez stopniowania na mniej i bardziej trudne;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne, a najbardziej urzekły mnie te drugie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie bestyjka;))))
OdpowiedzUsuńnie wiem, jak Ty to robisz, ale Twoje prace sa tak idealne, dakie równiusie, i takie pomyslowe...
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona sutaszem w Twoim wykonaniu, jest perfekcyjny :) Fajnie popatrzeć sobie na takie cudeńka..;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne! Pierwsza para szczególnie mi się podoba ze względu na kolorystykę. Super połączone odcienie
OdpowiedzUsuńpierwsza para obłędna. niesamowicie wyglądają.
OdpowiedzUsuńMożesz pisać o trudnościach, o poprawkach...dla mnie i tak jesteś mistrzynią w precyzji sutaszowej... nic na to nie poradzę:)
OdpowiedzUsuńZapiera dech w piersi, wspaniała praca, wspaniała :)Kiedyś zetknęłam się z sutaszem, ale zniechęciły mnie moje nierówności, uznałam, że trzeba dużo ćwiczyć albo mieć po prostu talent. A tu widać od razu, że bloog prowadzi utalentowana Osoba. W ogóle pięknie tu jest :)
OdpowiedzUsuńHola tienes unos trabajos maravillosos, un saludo
OdpowiedzUsuńWOW! Lovely earrings!
OdpowiedzUsuńThe firt one is my fav!
Brak mi słów na Twoje czary :D
OdpowiedzUsuńelegancja:-)))
OdpowiedzUsuńObie pary sa przepiekne, gratuluje :*
OdpowiedzUsuńpierwsze piękne, niezwykły kształt i kolory
OdpowiedzUsuń