poniedziałek, 23 sierpnia 2010
UROK STARYCH KORONEK
Dzisiaj króciutko, przedwyjazdowo.
Niewiele jest osób nie lubiących tzw. przedmiotów z duszą. Przedmiotów, które mają swoją historię, które częto wiążą się z bliskimi nam ludzmi, które przechwujemy z pietyzmem i oglądamy usmiechając się. Ja je uwielbiam i mam ich sporo. Antyki, stare zegary, fotografie, stare koronki itp. Dzisiaj przedstawiam moją zabawę z... koronkami- czyli koronkową robotę :D
Juz kilkakrotnie chciałam przeniesc fakturę koronki na srebro, ale niestety bezskutecznie, aż teraz pojawiła się w koncu taka możliwosć.
Róg obfitosci (Horn of plenty)- to pomysł, który chciałam już dawno zrealizować, ale z różnych powodów powstał dopiero teraz. Naszyjnik w kształcie rożka z piękną fakturą rodem z babcinych koronek i "wysypujące" się niczym cukierki cudownie mieniące się feerią barw labardoryty (spektrolit) i perełki słodkowodne. Pięknie układa się na dekolcie tworząc zwartą kaskadę.
Do kompletu delikatne, lekkie kolczyki w dwóch wariantach.
Wariant drugi wykonałam dla Eleny z najlepszymi życzeniami urodzinowymi :)
Eleno wszytskiego co w życiu najlepsze i najpiękniejsze, spełnienia marzeń i wszytskiego naj, naj :)
Bransoletka z elementem wykonanym pastą AC i ozdobioną również koronkowym motywem. Zastanawiałam jakie minerały będą pasowały do tej bransoletki. Wybrałam koral fossil, który tez ma trochę koronkową strukturę i perły w kolorze starego złota. I powstała stylizowana na starą bransoletka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zabieram komplet
OdpowiedzUsuńAlicja
Róg obfitości jest PIĘKNY!!!!Cudo, najpiękniejsze kamienie, piękny kształt i wogóle...taki nszyjnik pewnie codziennie bym nosiła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj Oleńko!! miło ze znowu jesteś :) dawno Cię nie było. Dzięki za miły komentarz, a jak Twoje kamyczki, udały sie pierwsze próby?
OdpowiedzUsuńróg obfitości i kolczyki do niego są bajeczne...
OdpowiedzUsuńPIĘKNE wszystko - ale róg najpiękniejszy:)))) Ślicznie Ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńTeż mi się rożek podoba :) włąsnie patrzę na niego i oczy mi się smieją :o)
OdpowiedzUsuńAle muszę Wam powiedzieć, ze zamontowanie tych wszytskich cukiereczków było trudniesze niż myślałam. Przekładałam je kilka razy, tak zeby ładnie się układały, a i tak jeden łańcuszek nadal układa się nie do końca tak jak powinień.
Witaj Aurus:)
OdpowiedzUsuńNawet nie zaczęłam prób z kamyczkami, trochę mi się pokomplikowało...jak to w życiu bywa,ale jest coraz lepiej.
Myślę,że jeszcze trochę potrwa zanim coś zrobię,ale już w głowie rodzą się nowe projekty.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystko piękne, a bransoletka -cudo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhello Aurus. I´m surprised with all your creation and day after day you are very experienced with the tecnic of art silver. You creat fantastic pieces of work, and i´m fascinated with your work. I wish to experiment too this art of work with the art clay silver but i haven´t no experience with it. In Portugal it´s very rare to get this product. Congratulations
OdpowiedzUsuńHi Rafael,
OdpowiedzUsuńI'm pleased that you like my jewelry, thanks for stopping by and taking a peek. Thank you very much, for your kind words :)
A mi jak zwykle brak słów żeby opisać twoje dzieła!!! Boskie wszystko - pięknie dopracowane co do każdego milimetra!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Urok starych koronek, kontra nowoczesne "ujęcie" kamieni.
OdpowiedzUsuńDługo nie będą czekać na nabywcę, pewnie z kwadrans... Piękne:)
Jakie to wszystko piękne i cudowne! Nie mogę się napatrzeć na wisior, kolczyki do niego są cudowne. A bransoletka zachwyca swoim urokiem i kreacją na starą. Niewiarygodne, zazdroszczę talentu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBombowy naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńno to pojechałas !!!!szczękę zbieram z kolan i oglądam i oglądam i napatrzec sie nie mogę....
OdpowiedzUsuńRóg jest przepiękny,nawet nie przypuszczałam, ze labradoryt będzie tak idealnie współgrał z perełkami,
Korzystałaś z tekstur? Proszę powiedz, ze tak, bo jak powiesz , ze to sama palcami chyba osiwieję z zazdrośći :):):):)
Iza nie osiwiejesz:)
OdpowiedzUsuńZainteresowanych wykonaniem koronki i nie tylko, proszę o kontakt na e-mail.
They look beautiful. Just been looking through your blog and love your work.
OdpowiedzUsuńJoy thanks for visiting my blog and for kind words. Thank you very much :)
OdpowiedzUsuńW Róg obfitości wpatruję się jak zaczarowana. Wiele Twoich prac zdążyło już wcześniej mnie zachwycić, ale ta najnowsza jest według mnie póki co bezkonkurencyjna;-) Na żywo faktura srebra musi wyglądać niewiarygodnie pięknie, koronkowy róg wykonałaś tak precyzyjnie, staranność w wykonaniu szczegółów aż onieśmiela. Przepraszam za ten podniosły ton, ale jestem naprawdę oczarowana:-)
OdpowiedzUsuńNiwka, dzięki serdeczne za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł z tymi koronkami, piękne są :)
OdpowiedzUsuńdopiero dziś do Ciebie trafiłam. Piękne prace, a ten róg obfitości- cudo!
OdpowiedzUsuńNiesamowite prace!
OdpowiedzUsuńDięki serdeczne :)
OdpowiedzUsuńMam to!!! mam Róg obfitości i kolczyki do niego (specjalnie dla mnie). Aurus, jesteś wspaniałą osobą, kolczyki, chociaż pokazywałaś mi zdjęcia i tak były dla mnie cudowną niespodzianką. Te rzeczy są tak piękne, że nie mogę się napatrzeć. Dziękuję również za życzenia urodzinowe :)
OdpowiedzUsuńP.S. A kolczyki są idealne
Eleno- dla takich chwil, dla Twojej usmiechniętej buzi warto robić takie sreberka :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wisior!!!
OdpowiedzUsuń