Komplet złożony z naszyjnika i bransoletki (zdjęcia bransoletki w następnym poście) wykonany na życzenie Pani Ewy. Miał być taki sam jak pierwowzór, ale trochę go zmieniłam.
Srebro ma w sobie jednak magię i to wielką :))
Tym razem zrobiłam łańcuszek z pięknych fasetowanych ametystów, który można nosić oddzielnie - i już sam łańcuszek jest piękną i delikatna ozdobą.
Przepiękny naszyjnik!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zestawienia kolorystyczne: szarość srebra i fiolet kamieni.
Pozdrawiam:)
Cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczny, po prostu piękny ten naszyjnik!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje srebrne prace z AC:)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest piękny, elegancki i wyjątkowy.
I love the amethyst and silver! The chain was very nice!
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria, naszyjnik ma super kolorki
OdpowiedzUsuńależ jesteś utalentowana!! zazdroszczę i podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńKocham Twoje srebrne prace!
OdpowiedzUsuńA fiołki cud miód!
zresztą konwalie też...
idę - powzdychać sobie... :)
Hola te ha quedado precios ,besos
OdpowiedzUsuńobie prace sa naprawde ladne:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na nową notkę:) mysle że pożyteczna
www.magdalenamarszalik.blogspot.com
Śliczne kolczyki . Zapraszam do siebie .... http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFiołki przepiękne! Oczu nie mogę oderwać od wisiora! A konwalie zostawiłabym bez dodatków, bo sam rysunek jest cudny;)
OdpowiedzUsuń