poniedziałek, 18 października 2010

TAJEMNICZY OGRÓD BIS





Wisior wykonany dla kogos wyjątkowego :)

33 komentarze:

  1. Oszałamiająco piękny. Rzeczywiście musi być dla kogoś wyjątkowego

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezwykły i wyjątkowy... bardzo lubię twoje prace!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity efekt to nagromadzenie liści, jakby skrywały tajemnice... Cudowny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie taki był mój zamysł :o)
    ukryty skarb w tajemniczym ogrodzie :)
    dzięki serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity!!! Zazdroszczę tej wyjątkowej osobie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. KosimkArt dzięki :) Jest wyjątkowa i baaardzo zdolna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna biżuteria !!! wisior ma w sobie coś magicznego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest przepiękny!!!!
    Jedna z Twoich najlepszych prac bym napisała:)
    zazdroszczę osobie, która będzie go nosić!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dorotko dziękuję i gratuluję piewszego osadzonego w AC labradorytu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Oleńko, jak miło Cię znowu zobaczyć :) Dawno Cię nie było, co u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowny wisior! aż ślinka cieknie!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Przejrzałam wszystko. Piękne, tajemnicze, pobudzające wyobraźnię, ekscytujące, aż mi serce mocniej wali.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie te prace z labradorytami są tak piękne, że ach...Piękne kamienie poza tym, moje ulubione, choć mi się zawsze trafiają mniej mieniące się...

    OdpowiedzUsuń
  14. Rubinelo,Licho nie spi (fajny nick :)) witam Was serdecznie na moim blogu i dziękuję za miłe słowa. Dzięki takim opiniom rosną skrzydła u ramion :o)

    OdpowiedzUsuń
  15. Eva Maria thanks for visiting my blog and for kind words. Thank you very much :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten wisior jest wyjątkowy (tak jak i mój od ciebie ;) ) Jest śliczny i wywołujący emocje. Pięknie dopracowany. Fajnie, że jest tak dużo srebra, a zdjęcia w ogóle wyglądają jak tatuaż (tak mi się dziwnie skojarzyło). Jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  17. Tatuaż -hmmm ciekawe i bardzo oryginalne skojarzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  18. zajrzyj na mojego bloga, czeka tam na ciebie miła niespodzianka

    OdpowiedzUsuń
  19. tak ten wzór jest wart powtórzenia piękny wisior
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj Aurus:-). Ogromnie lubię oglądać prace z art clay - ta technika daje niesamowite możliwości tworzenia:-))). Idealnie zastępuje odlewy. Rok temu spróbowałam - jak na pierwszą próbę wyszło siermiężnie hihi;-)). Być może spróbuję kiedyś ponownie;-))).
    Przepięknie i wymownie wyszedł Ci ten wisior:-))).
    Pozdrawiam:-)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Hannah witam Cię serdecznie na moim blogu :)
    Dziękuję za opinię. W Art Clay nie ma mowy o jakichkolwiek odlewach. Kazdy listek, kwiatek etc. jest wykonany całkowicie ręcznie-100% handmade :) dzięki temu są to jedyne i niepowtarzalne przedmioty. Mozna zrobić podobny, ale nie identyczny. W kolczykach np. przy rozbudowanych wzorach bardzo trudno zrobić jest dwa identyczne-bo kazdy robi się oddzielnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Powiem, że korci mnie rozpocząć zakupiony dawno bloczek, ale boję się, by nie zepsuć, jak to się stało rok temu. Szkoda mi kolejnej stówki...na eksperymenty;-). Naprawdę jestem godna podziwu, bo nie łatwo jest formować art clay w posłuszną formę hihihi;-)))). Nawet jeśli jest to slow dry;-).
    Także na razie będę się delektować z pozycji widza:-))).

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeśli chodzi o odlewy w srebrze, to miałam na myśli, że art clay właśnie zstępuje świetnie całą skomplikowaną technologię tego:-). Formujesz ręcznie co tylko zapragniesz. Przy odlewie zaś, masz najpierw formę, pozniej topienie materiału i uzupełnianie itd. - kupę roboty wstępnej!A tu tylko koncentrujesz się na formowaniu:-). Sprytni ci Japończycy:-))).

    OdpowiedzUsuń
  24. Dagszym witaj na moim blogu :)
    Hannah nie boj się że zepsujesz -do momentu kiedy nie wypalisz srebra, zawsze możesz to co zrobiłas pokruszyć i zrobić z tego pastę którą wykorzystasz do innych przedmiotów. Nie jest to łatwa technika to fakt. Mnie nauczyła cierpliwości, precyzji, staranności, dokładności etc. Jest okrutnie czasochłonna. Nauczyłam się nie liczyć czasu jaki poświęcam na wykonanie danego przedmiotu. Ale przecież inne techniki czy to Wire Wrapping, tradycyjne złotnictwo, sutasz (ślicznie Ci wychodzi :-) też są niesamowicie praco- i czasochłonne. Jeśli chodzi o glinkę to ja zupełnie nie używam slow dry. Nie pasuje mi :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Elena, Attentte dzięki serdeczne za wyróżnienia. Mam nadzieję, że w sobotę bedę miała chwilę i nadrobię wszytskie zaległości. Poza tym w koncu moze uda mi się zrobić zdjęcia naszyjników, które czekają na wystawienie i nie mam kiedy zrobić fotek. Wychodzę z domu ciemno, wracam ... to samo. W namiocie bezcieniowym niestety nie wychodzą takie tak powinny :(
    Dzięki serdeczne jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń
  26. oj jak ja bym chciała byc posiadaczką któregos z Twoich cudeniek.... :)

    OdpowiedzUsuń
  27. ŚLICZNY WISIOR:) CUDOWNY KAMIEŃ I FANTASTYCZNA OPRAWA- WIDAĆ, ŻE ŁAPKI BARDZO ZDOLNE SĄ:))
    NIE MOGĘ SIĘ MU NAPATRZYĆ- CÓŻ MOGĘ ZAPROPONOWAĆ WYMIANĘ JEŚLI BYŁABYŚ ZAINTERESOWANA? MÓJ MAIL: ARTYSTKA26@poczta.fm

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...