Drugi przedmiot to srebrny wisior z przepięknym labradorytem o silnym niebieskim ogniu. Model który jeż kilka razy popełniłam w różnych wariantach, ale kiedy zobaczyłam ten labradoryt w kształcie markizy (2,2cm x 1cm) nie mogłam sobie odmówić wykonania wisiora właśnie w takiej postaci :)
A tutaj dwie techniki, dwa zupełnie inne światy :)
W międzyczasie poddałam delikatnemu liftingowi czerwony naszyjnik Sensual red, który ostatecznie nazwałam PASSION. Pierwotna wersja wydawała mi się jakaś nieskończona, czegoś mi tam brakowało. Gwoli przypomnienia dwie fotki "nowej wersji" :)
Przedstawiam Wam też kolczyki które, jakiś czas temu wykonałam i zapomniałam je pokazać. W kolorze.... łososiowo - złotym :)))
Stwierdzam z całą stanowczością, że kolory też w jakiś sposób są charakterystyczne dla danego twórcy :))
A teraz mała zapowiedz w kolorze fioletowym :))
Piękne ametysty na komplet złożony z kolczyków, bransoletki i naszyjnika z fiołkami (fiołki też chyba niechcący stały są moim znakiem rozpoznawczym :D ). W końcu udało mi się skompletować kamienie :)
A w piątek dotarła do mnie lawenda z Lawendowej farmy. Zapach lawendy unosi się w całym domu.Wykorzystam ją do lawendowych wianków - jest bardzo delikatna i łatwo się kruszy. Zrobienie wianków z użyciem lawendy będzie prawdziwym wyzwaniem, mam nadzieję, że nie zostaną same badyle bez kwiatów :)))
Jak zwykle powalające prace! Z daleka widać że to Twoje:)) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTo wszystko jest tak piękne, ze oczu oderwać nie sposób. Zawieszka z labradorytem i łososiowe kolczyki skradły moje serce... Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w bransoletce <3 przepiękna... :)
OdpowiedzUsuńMogę tylko powzdychać z zachwytu i pogratulować kolejnych wspaniałych dzieł.
OdpowiedzUsuńDlaczego ja nie mam więcej czasu żeby tworzyć tyle pięknych rzeczy. Podziwiam Cię za talent, pomysłowość i perfekcję wykonania. Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńWiesz z tym czas to u mnie też jest odwieczny problem. Doba jest stanowczo za krótka :) Wszystko co robię odbywa się kosztem zarwanych nocy, weekendów, to czas "kradziony" rodzinie i samej sobie. Zyję w takim tempie, że czasami zapominam zastanawiam się jak daję radę. Zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że się nudzą i mają za dużo czasu :)
Usuń:D Nic dodac nic ując :D
UsuńHaces unas cosas maravillosas, me gusta todo!!!!!
OdpowiedzUsuńod dawna podziwiam twoje prace, każda jest absolutnie doskonała.
OdpowiedzUsuńJesteś moim autorytetem w dziedzinie sutaszu a ostatnio dodatkowo zachwyciłe mnie wianki.
Dziękuję, wianki to dopiero będą, narazie popełniłam dwa stroiki na świece :)
UsuńJa też tak jak poprzednicy, wzdycham, gratuluję i nieustająco podziwiam Twoje przepiękne prace.
OdpowiedzUsuńPiękne prace :) Można podziwiać godzinami !
OdpowiedzUsuńEch.... marzenie. Cudownie tu jak zwykle, z odsłony na odsłonę piękniej. Słów zachwytu braknie, bo wszak słownik nasz taki ubogi. Dajesz natchnienie i pęd do tworzenia:)
OdpowiedzUsuńIzziland dzięki serdeczne :)
UsuńJestem pod tak ogromnym wrażeniem,że aż brak mi słów,które mogłyby określić stan mojego zachwytu nad Twoimi pracami!!!!!!!! Są tak niepowtarzalne,jedyne ,CUDNE!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem i mam kompleksy!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń'''Preciosoooo toooddooo!
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam z wrażenia. Wszystko prześliczne ale szczególne wrażenie wywarła na mnie bransoletka.
OdpowiedzUsuńNiezwykły talent!!!
All pieces are beautiful ... but certainly the red collar is my favorite!!!
OdpowiedzUsuńAż mi głupio dodawać już kolejny dziś komentarz, ale nie mogę się powstrzymać... Kiedy patrzę na Twoje prace czuje się tak, jakbyś ubiegła mnie w tym co chodzi mi po głowie :) Chyba mam podobny gust, inaczej nie umiem tego wytłumaczyć :) Niezwykle oczarowała mnie złoto-kawowa, taka kobieca... kojarzy mi się ze śniadą karnacja do której pasują kolory a la safari-eleganckie luksusowe zimne beże. I ten subtelny połysk... Po cichu podkochuję się w taśmach perełkowych których ja osobiście nigdzie nie mogę zanaleśc ;) Labradoryt tez trafił w moje serce. Zaraz po kamieniu księżycowym, jest moim ulubionym, tajemniczym...Ach, mogłabym tak pisac i pisac :) A z lawendą sobie na pewno poradzisz-na pewno Ci nie podskoczy ;)
OdpowiedzUsuńWafelku odezwij się do mnie na priv :)
UsuńSimply beautiful! Congrats!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata !!! Jestem pod wielkim wrażeniem wszystkich prac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i nieśmiało zapraszam do mnie :)
bransoletka mnie zachwyciła... jest przecudowna, bardzo podoba mi się jej kształt...:)
OdpowiedzUsuńi jak się nie zakochać w takiej biżu?:) jest to wręcz niemożliwe- wszystko jest takie śliczniutkie- podziwiam jak zwykle
OdpowiedzUsuńSame cudeńka:) Wisior przepiękny:)
OdpowiedzUsuńBransoletka przepiękna a kolczyki cudne. Często zaglądam na Pani blog i za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu dla precyzji i formy Pani dzieł. Muszę przyznać, że to dzięki Pani biżuterii zakochałam się w sutaszu. Odważyłam się i niedawno założyłam swój blog, czy mogła by Pani w wolnej chwili tam zajrzeć i okiem fachowca ocenić czy to co robię ma jakiś sens. Bardzo zależy mi na Pani opinii. Serdecznie zapraszam: www.joannosbizuteria.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGeniusz! Przecudowne są wszystkie twoje prace. Szczególnie spodobała mi się bransoletka, jest taka... elegancka, klasyczna a jednocześnie oryginalna. Zapraszam na mój nowy blog, który będzie kontynuacją starego (FlashArt) właśnie na tym serwisie - www.curiouscreativeness.blogspot.com ! Będzie mi bardzo miło jeśli odwiedzisz moją stronę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję, byłam, widziałam i żałuję, że nie można dodać bloga do obserwowanych :)
UsuńBeautiful as ever ! I love your art ! Please, could tell me where you find the little pearl on chain and strass on chain? Do you know web adress please? Thank you very much Best regards
OdpowiedzUsuńCudna bizuteria. Rzeczywiście kolory określaja twórcę.
OdpowiedzUsuńHej, jestem nowa jeżeli chodzi o blogowanie na blogspocie, czy mogła byś mi powiedzieć jak włączyć tą opcję? (żeby dało się obserwować moj blog) ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWejdź w projekt /układ/dodaj gadżet i wybierz z tych które tam są , nie pamiętam ale chyba w podstawowych.
OdpowiedzUsuńTworzysz cudną biżuterię, zauroczył mnie wisior :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwitam.. zauroczyłam się totalnie.. piękne rzeczy.. techniki jak dla mnie całkowicie obce ale efekty po prostu przecudowne..
OdpowiedzUsuńpozwolę sobie podpatrywać Twoje prace...
a także zapraszam do siebie...
gorące pozdrowienia :)
Bransoleta piękna, mimo, iż to nie są moje ulubione kolory. Bardzo podoba mis ie wisior z labradorytem, bo ja po prostu kocham Labradoryty, zaraz po Turkusach :)
OdpowiedzUsuńTworzysz chyba najładniejszą sutaszową biżuterię w sieci!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz tu trafiłam...jestem zachwycona:))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńa wianki lawendowe to jednak lepiej robić ze swieżej ..."elastycznej"lawendy:)))
Witaj na moim blogu :)
Usuńjeśli chodzi o lawendę ... too late :) niestety mam tylko wysuszoną, zobaczymy w weekend jak sobie poradzę z wiankiem, jak do tej pory popełniłam dwa stroiki na świece, więc będzie to mój pierwszy raz :)
Boskie prace, po prostu cudo. Podziwiam i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSporo sutaszu ostatnio widać wszędzie, ale Twój wyróżnia się niesamowicie. Dla mnie jesteś mistrzynią sutaszu. I jeszcze AC do tego! Jeeeeeeej!
OdpowiedzUsuńMagdo, Aniu dziękuję i witam na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńTwój sutasz to mistrzostwo!! jestem zachwycona czerwonym naszyjnikiem!
OdpowiedzUsuń